Australijska flora czyli o przyrodzie raz jeszcze

Będąc w podróży na bieżąco publikowaliśmy relacje z poszczególnych etapów naszej australijskiej przygody. W pełni świadomie stworzyliśmy osobny cykl poświęcony wyłącznie australijskiej faunie, która po dziś dzień pozostaje przedmiotem naszych największych zachwytów. Na zakończenie „australijskich opowieści” chcemy podzielić się z Czytelnikami także swoimi wrażeniami dotyczącymi najbardziej interesujących spotkań z przyrodą nieożywioną. Dlatego też po pięciu miesiącach od zakończenia podróży, publikujemy jeszcze jeden (ostatni) wpis poświęcony  przyrodzie Czerwonego Kontynentu :).

Czytaj dalej »

Reklama

To nie zoo, to Australia – zwierzęta cz. 7

Trzy wpisy opublikowaliśmy od czasu ostatniej odsłony dotyczącej australijskich zwierząt i mogło się wydawać, że już zapomnieliśmy o najdłuższym cyklu na blogu. Ale tak nie jest, na dowód czego w tym miejscu chcemy zaprezentować Czytelnikom naszego bloga zwierzęta spotkane przez nas w regionach Kimberley i Pilbara. W tej części przeczytacie zatem kilka słów na temat: krokodyli słodkowodnych, czarnych papug oraz różnych jaszczurów i kangurów skalnych.

Czytaj dalej »

Region Pilbara – malownicze pagórki i najpiękniejsze „gorges” Australii

Kolejny po Kimberley region geograficzny Australii Zachodniej, który odwiedziliśmy, nazywa się Pilbara. Spotkani w podróży turyści mówili, że te okolice również będą nam się podobać i… mieli rację :). Największą atrakcją tej okolicy jest, niewątpliwie, Park Narodowy Karijini, ale dla nas równie interesujący okazał się Park Narodowy Millstream-Chichester.

Czytaj dalej »